„Akimudy”, napisana dwa lata temu powieść Wiktora Jerofiejewa o konflikcie Rosji z tajemniczym państwem umarłych, okazała się prorocza. Jej adaptacja teatralna w reżyserii Piotra Siekluckiego miała premierę na początku października, gdy nikt już nie miał złudzeń co do neoimperialnych ambicji Kremla. Spektakl uświadamia, że artysta może dostrzec więcej niż najlepsi analitycy polityczni.
↧